ZHP HUFIEC SZPROTAWA        

III JESIENNE  SPOTKANIA  ZUCHOWE  -  RUCH TO ZDROWIE -  SIECIEBORZYCE  2008

 

          

...Gimnastyka to podstawa, sport dla zucha ważna sprawa.                                      W górę ręce, w przód i w bok, skłon do przodu, przysiad, skok...      

Kolejne spotkanie gromad zuchowych hufca, tym razem ponownie w Siecieborzycach, tym razem pod hasłem: "RUCH TO ZDROWIE." Oprócz miejscowej gromady, do Siecieborzyc przybyły zuchy ze Szkoły Podstawowej w Wiechlicach oraz ze  Szkoły Podstawowej nr 1 w Szprotawie, razem  bawiło się ponad 70 osób. Spotkanie rozpoczęła, bardzo ciekawą gawędą  pt "Moc człowieka" dh pwd Ewa Watras. Każda gromada zaprezentowała się okrzykiem oraz wspólnym odtańczonym pląsem. Poprzez wylosowanie wcześniej przygotowanych znaczków-symboli, zuchy zostały podzielone na grupy: grzybków, chmurek, liści dębu oraz liści klonu. Pogoda sprzyjała wszystkie sportowe konkurencje odbyły się na szkolnym boisku. Tam zuchy musiały wykazać się nie lada sprawnością fizyczną. Przewroty-rolki na materacu, skok żabką, szybki bieg, obieganie słupka, przechodzenie przez szarfę dały upust wielu emocjom i prawdziwej sportowej rywalizacji.

Wszystkim zarumieniły się buźki a i uśmiech zagościł na wszystkich buziach. Oj, jak po takich konkurencjach na świeżym powietrzu smakowały samodzielnie upieczone nad ogniskiem kiełbaski. Słodki poczęstunek i ciepła herbata też smakowały jak nigdy. Na koniec wszyscy przystąpili do wykonania korali z jarzębiny. Postanowiono ustanowić hufcowy rekord długości pojedynczego jarzębinowego sznura. Do bicia rekordu  przyłączył się nawet dh komendant, ale nie ma jak to sprawne zuchowe ręce. Hurrrrra !!! Udało się !!! Ustanowiono rekord - po komisyjnym zmierzeniu okazało się, że sznur korali mierzył aż 28,5 metra. Takie korale do zawieszenia na szyi druhny Ewy  są chyba trochę za długie, ale np. na szyi pani żyrafy może byłyby w sam raz. Szkoda, że nie można było zrobić przymiarki... Rekord oczywiście zapisano w Księdze Rekordów Hufca ZHP Szprotawa. Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali okolicznościowe pamiątki. Spędzony czas w Siecieborzycach minął bardzo szybko, nie było czasu na nudę, w końcu jednak trzeba było wracać do domów. Dziękujemy druhnie pwd Ewie Watras za przygotowanie III spotkań, dh Wioletcie za sympatyczne powitanie i gościnę oraz  Dyrekcji Szkoły Podstawowej w Siecieborzycach i jej pracownikom za umożliwienie przeprowadzenia imprezy na terenie szkoły. Dziękujemy druhnom Joli, Beacie, Asi, Ewie, Jasi, Monice za przygotowanie dzieci do turnieju i opiekę podczas konkurencji. 

Tutaj galeria zdjęć z III spotkań  <<<kliknij tutaj>>> 

 

POWRÓT